Twórcy

Tomasz Pietrzak
rocznik 1982, urodził się w Siemianowicach Śląskich. Dotychczas autor sześciu książek poetyckich – najnowsza, Bery z dzielni, właśnie miała premierę w Wydawnictwie Znak. Wcześniej wydał m.in. Bosiny (2020, WBPiCAK, Poznań), Pospół (2016, Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka, Mikołów), Stany skupienia (2008, KIT Stowarzyszenie Żywych Poetów, Brzeg). Dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike – w 2013 r. za tom Rekordy, opowiadający m.in. o śląskich Żydach, a w 2015 r. za tom Umlauty poświęcony min. Tragedii Górnośląskiej. Publikował na łamach m.in. „Odry”, „Twórczości”, „Przekroju”, „Gazety Wyborczej”, „Wizji”, „Dwutygodnika” i in. Od 2018 roku współorganizator Portu Poetyckiego w Chorzowie – największej imprezy poetyckiej na Śląsku. Mieszka w Katowicach. Tomasz Pietrzak jest członkiem Stowarzyszenia Unia Literacka.
Autor obecnie promuje książkę
Bery z dzielni
Wydawnictwo Znak
O książce: Górny Śląsk to nie tylko wypieszczony pod pocztówki Nikiszowiec, górnik z obrazu Erwina Sówki, kopalnia czy Angelus Lecha Majewskiego. Były i wciąż są tu miejsca, które przypominają nowojorski Bronx. I jak Bronx pochłaniają. To zapomniane dzielnice miast, które do dziś uchodzą za szemrane, brudne i „czarne”. Mówi się o nich „dzielnice cudów”, bo jak się tam wejdzie, to można zniknąć. Istny kocioł. Na jednej ulicy, obok siebie, Ślązacy, Polacy, folksdojcze, komuniści, „werbusy”, Romowie, Świadkowie Jehowy, weterani Wehrmachtu i LWP. Bery z dzielni to książka poetycka, która w strzępach opisuje ten specyficzny ekosystem, robiąc to jednak w sposób uniwersalny. Prawda miesza się tu ze zmyśleniem, bery i bojki łączą to co faktyczne z fantazją, ale też z brutalnością. W wierszach Tomasza Pietrzaka wydarza się śląski realizm magiczny, zlewający myśli z mitami, odsłaniający w szczelinach wyjątkowość tego miejsca i czasu.

